31 stycznia dokonałem transakcji, którą zapamiętam na długo. Nie tylko dlatego, że koszulka Cantony, którą sprzedałem złamała granicę 200 PLN, ale również z tego względu, że użytkownikowi, który zajął drugie miejsce zaproponowałem taką samą koszulkę - bowiem miałem dwie identyczne sztuki. Zarobiłem zatem 400 PLN, ale jednak trochę szkoda, że nie będę mógł pójść w żadnej z nich pokopać na stadion.
Poniżej screen z licytacji:
Z dniem dzisiejszym zawieszam dodawanie notek na blogu - do odwołania. Koszulka będę jednak zbierał w dalszym ciągu:)
ZAPRASZAM NA MOJE AUKCJE
ORAZ NA BLOGA TRAKTUJĄCEGO O MODELACH SAMOCHODÓW W SKALI 1:43 oraz 1:24. ZAPRASZAM! KLIKNIJ